Dawno mnie tu nie było:). Pora zatem na dokończenie wpisów z wesel jeszcze z zeszłego roku.
Piątek 13-ego -myślę, że ilekroć padnie ten tytuł filmu powrócę pamięcią do września 2013, przeniosę się na salę restauracji Duet i przypomnę sobie przyjęcie weselne Edyty i Jacka.
Zawsze powtarzam ,że życie jest nieprzewidywalne i ludzie którzy się w nim pojawiają pewnego dnia po latach znowu stają na naszej drodze. Edytę poznałem jeszcze za czasów pracy w radio Klakson-to była jedna z naszych najwierniejszych słuchaczek:)Minęły lata,radia już nie ma,a z kilkunastolatki wyrosła dojrzała kobieta,która na przekór przesądom postanowiła związać się z Jackiem właśnie w piątek 13-ego-cała Edyta:)
To była szalona noc w gronie najbliższej rodziny i znajomych. Muzycznie oczywiście wspominaliśmy złote lata radia,te klasyczne 90.Zresztą Edyta przygotowała taką listę ,że nie jeden prezenter byłby zachwycony.
Wszystkie tradycyjnie elementy tez się pojawiły-tort ,podziękowania,pierwszy taniec. Ładnie to wyszło i tylko na chwilę przewrotna trzynastka dała znać o sobie,kiedy przed pierwszym tańcem nie mogliśmy znaleźć "napki " na sukni Panny Młodej,ale to już zupełnie inna historia.......
niedziela, 16 marca 2014
niedziela, 15 grudnia 2013
OLA i DAWID czyli Lubię Poniedziałki
W Koronie Karkonoszy bywam kilka razy w roku.Świetne miejsce na wesele.Najczęściej są to soboty,ale dzięki Oli i Dawidowi śmiało mogę napisać,że prowadziłem już wesela w każdym dniu tygodnia.Oni swoje zorganizowali w poniedziałek:) Tak tak Panie i Panowie to nie pomyłka,bo w zasadzie to gdzie jest napisane ,że to musi być sobota.Wyobraźcie sobie ,że kiedy lud pracujący wyczekiwał końca zmiany my startowaliśmy z toastem.Kiedy większość rodaków stała w korkach lub cisnęła się na przystankach goście podziwiali pierwszy taniec.Jak w telewizji leciały wieczorne wiadomości na salę wjeżdżał tort weselny.Podczas gdy większość szykowała się do snu w Sosnówce tańczono Y M C A :). Cisza nocna po 22 a co to takiego?. Będzie ,będzie zabawa......śpiewał roztańczony tłum na parkiecie. Piekarze piekli chleb,taksówkarze krążyli nocnymi kursami a my cieszyliśmy się radością i miłością Młodych.
Dziękuję Wam za ten niesamowity wieczór i noc. Więcej poniedziałkowych wesel wszystkim życzę:)
Dziękuję Wam za ten niesamowity wieczór i noc. Więcej poniedziałkowych wesel wszystkim życzę:)
sobota, 14 grudnia 2013
MONIKA i DAMIAN czyli Fotorelacja:)
Jeszcze raz chcieliśmy Ci serdeeecznie podziękować.Goście do dziś pytają skąd Cię wynaleźliśmy oczywiście w pozytywnym sensie:)
Cały czas wypatrujemy wpis na blogu:)
Po tak sympatycznej wiadomości nie pozostaje mi nic innego jak zrewanżować się wpisem i to nie byle jakim.Pierwszy raz będzie to fotorelacja:) Zdjęcia są autorstwa zlapchwile.pl
Na każdym weselu jest tak ,że ktoś musi zacząć pierwszy .Najlepiej Młodzi w tańcu.Rozpoczęli od piosenki Sen na pogodne dni.
Nie mam w zwyczaju puszczać gości od razu do stołu.Wesele to integracja a nic tak nie łączy jak klasyczne Loco-motion
Po przerwie trzeba zaszaleć.Gwiazdy wieczoru prowadzą tańce synchroniczne wymyślone na poczekaniu
Monika rozgrzewa:)
Damian doprowadza do szaleństwa Gangnam style
Było też klasycznie
Romantycznie
W rytmach twista
Nie zabrakło słodkości
Radości
Emocji
Chwil wzruszenia
Zadowolenia
Młodzi zdali test zgodności
Wybraliśmy przyszłych nowożeńców
I do samego rana panowała bardzo gorąca atmosfera zabawy:)
Kochani wszelkiej radości życzę i gratuluję rychłego powiększenia się rodziny:).
MAGDA i ŁUKASZ czyli Dwa szalone dni w Oławie
Wystarczy popatrzeć na zdjęcie Pary młodej żeby wyobrazić sobie co się mogło dziać na tym weselu:)
Zresztą od samego początku wiedziałem,że to będzie mieszanka wybuchowa.Magdę poznałem jak miała lat kilkanaście i po kolejnych kilku nasze drogi znowu się splotły,tym razem w najważniejszym dniu Jej życia.Do własnego wesela podeszli z dużą dawką humoru,dystansu stawiając na doborowe towarzystwo zaproszonych gości,pozytywne wibracje na parkiecie i radość zabawy.Nie zapomnieli o tradycyjnych elementach,ale zrobili to po swojemu:). Na przykład film na podziękowania rodzicom-powstał najpierw scenariusz ,potem zawodowa realizacja i w końcu niezapomniana prezentacja:). Lista piosenek zawierała przeboje praktycznie dla wszystkich.Szalała młodzież, tańczyło pokolenie rodziców,były rockowo, imprezowo,czasem wytwornie i klasycznie tylko po to ,żeby zaraz pofrunęły w górę marynarki:).
Praktycznie na nudę i długie siedzenie nie było czasu.Goście znakomicie wpasowali się w klimat i zabawę.Bez mrugnięcia okiem uczestniczyli w grach i konkursach, dawali się porwać tańcom synchronicznym , przebierankom do zdjęć(kilka poniżej),wspólnemu śpiewaniu . Nie często się zdarza aby po tak udanym weselu ,ktoś miał jeszcze siłę na poprawiny.Tutaj jednak i siła i ochota się znalazły.Wiem ,że potem impreza przeniosła się do domu Magdy. Dostałem zaproszenie ,ale niestety nie mogłem skorzystać:)
Przekonany jednak jestem,że w tak doborowym towarzystwie jeszcze się spotkamy-na weselach ich przyjaciół,bo kilka osób było zainteresowanych:)
Hej wesele tańcowało, ziemi , nieba było mało hej.
I jeszcze obiecane fotki autorstwa firmy Keesho
http://sciana-love.pl/galeria-36-lukasz-i-magda-2.html
Zresztą od samego początku wiedziałem,że to będzie mieszanka wybuchowa.Magdę poznałem jak miała lat kilkanaście i po kolejnych kilku nasze drogi znowu się splotły,tym razem w najważniejszym dniu Jej życia.Do własnego wesela podeszli z dużą dawką humoru,dystansu stawiając na doborowe towarzystwo zaproszonych gości,pozytywne wibracje na parkiecie i radość zabawy.Nie zapomnieli o tradycyjnych elementach,ale zrobili to po swojemu:). Na przykład film na podziękowania rodzicom-powstał najpierw scenariusz ,potem zawodowa realizacja i w końcu niezapomniana prezentacja:). Lista piosenek zawierała przeboje praktycznie dla wszystkich.Szalała młodzież, tańczyło pokolenie rodziców,były rockowo, imprezowo,czasem wytwornie i klasycznie tylko po to ,żeby zaraz pofrunęły w górę marynarki:).
Praktycznie na nudę i długie siedzenie nie było czasu.Goście znakomicie wpasowali się w klimat i zabawę.Bez mrugnięcia okiem uczestniczyli w grach i konkursach, dawali się porwać tańcom synchronicznym , przebierankom do zdjęć(kilka poniżej),wspólnemu śpiewaniu . Nie często się zdarza aby po tak udanym weselu ,ktoś miał jeszcze siłę na poprawiny.Tutaj jednak i siła i ochota się znalazły.Wiem ,że potem impreza przeniosła się do domu Magdy. Dostałem zaproszenie ,ale niestety nie mogłem skorzystać:)
Przekonany jednak jestem,że w tak doborowym towarzystwie jeszcze się spotkamy-na weselach ich przyjaciół,bo kilka osób było zainteresowanych:)
Hej wesele tańcowało, ziemi , nieba było mało hej.
I jeszcze obiecane fotki autorstwa firmy Keesho
http://sciana-love.pl/galeria-36-lukasz-i-magda-2.html
niedziela, 17 listopada 2013
MAGDA i MACIEK czyli Pamiętamy o tradycji
Za oknami jesień w całej krasie a ja wspominam jeszcze sierpniowe wesela:).
W kolejną sobotę udałem się Na polankę pod Oleśnicą ,aby uczestniczyć w tym bardzo ważnym dniu Magdy i Maćka. Przesympatyczni ludzie-on pochodzi z Kujaw, Magda z Dolnego-śląska. Mieli przez chwilę taki pomysł aby wystąpić w strojach ludowych na własnym weselu :) Jednak stwierdzili ,że ciężko by było szaleć przez całą noc w takowym przebraniu:). O tradycji jednak pamiętali.W trakcie wesela oczywiście był kujawiak. Rozpoczęli od przedstawienia gości zaproszonych na wesele i już na początku obiadu wszyscy się chociaż trochę poznali.
Potem prezentacja zdjęć Państwa Młodych, piosenka zagrana na ich cześć przez przyjaciela a w trakcie specjalne piosenki dla gości-chyba najbardziej zapamiętałem Mariola walczy w kisielu-to specjalnie dla siostry Magdy:). Cztery pokolenia gości praktycznie nie schodziły z parkietu:)-chyba ,że na ciepłe posiłki.
Repertuar dobrany był dla każdego-wielkie brawa za otwartość :). Tylko we Lwowie , Gangam style, Dżem-różnorodność wszelaka. Na koniec kujawskim zwyczajem zaśpiewaliśmy Kiedy ranne wstają zorze.
Wielkim zaszczytem było dla mnie zaproszenie na potarczyny czyli poprawiny po kujawsku do domu następnego dnia na ciasto i słodką wódkę.Niestety nie mogłem być obecny ale mam nadzieję,że nasze drogi się jeszcze skrzyżują i prawdę powiedziawszy nawet nie wiem gdzie,bo Magda i Maciek to ludzie ciekawi świata,którzy bardzo dużo podróżują.
Kochani ,szalonej wędrówki przez wspólne życie-tego Wam życzę.
W kolejną sobotę udałem się Na polankę pod Oleśnicą ,aby uczestniczyć w tym bardzo ważnym dniu Magdy i Maćka. Przesympatyczni ludzie-on pochodzi z Kujaw, Magda z Dolnego-śląska. Mieli przez chwilę taki pomysł aby wystąpić w strojach ludowych na własnym weselu :) Jednak stwierdzili ,że ciężko by było szaleć przez całą noc w takowym przebraniu:). O tradycji jednak pamiętali.W trakcie wesela oczywiście był kujawiak. Rozpoczęli od przedstawienia gości zaproszonych na wesele i już na początku obiadu wszyscy się chociaż trochę poznali.
Potem prezentacja zdjęć Państwa Młodych, piosenka zagrana na ich cześć przez przyjaciela a w trakcie specjalne piosenki dla gości-chyba najbardziej zapamiętałem Mariola walczy w kisielu-to specjalnie dla siostry Magdy:). Cztery pokolenia gości praktycznie nie schodziły z parkietu:)-chyba ,że na ciepłe posiłki.
Repertuar dobrany był dla każdego-wielkie brawa za otwartość :). Tylko we Lwowie , Gangam style, Dżem-różnorodność wszelaka. Na koniec kujawskim zwyczajem zaśpiewaliśmy Kiedy ranne wstają zorze.
Wielkim zaszczytem było dla mnie zaproszenie na potarczyny czyli poprawiny po kujawsku do domu następnego dnia na ciasto i słodką wódkę.Niestety nie mogłem być obecny ale mam nadzieję,że nasze drogi się jeszcze skrzyżują i prawdę powiedziawszy nawet nie wiem gdzie,bo Magda i Maciek to ludzie ciekawi świata,którzy bardzo dużo podróżują.
Kochani ,szalonej wędrówki przez wspólne życie-tego Wam życzę.
ILONA i SEBASTIAN czyli Wesele na Ostro....wie Tumskim
Zacznę od maila który otrzymałem po weselu.
Dziękujemy!!
Było super :-)
Rodzina zadowolona - i ta młodsza i ta starsza.
Nawet dzwonią, żeby włączyć TV, bo "Trudne sprawy" lecą z DJ'em :D
Parę osób prosiło o kontakt - odsyłam do Twojej storny internetowej :-)
Pozdrawiamy serdecznie,
Ilona i Sebastian
P.S. Czekamy na wpis na blogu ;-)
Tak faktycznie miałem przygodę z Trudnymi sprawami i jak się okazuje to dodatkowa atrakcja:).
Przyznaję , że to było super wesele.Zacne miejsce ,bo auli PWT inaczej nazwać nie można. Doborowa ekipa gości, wybrana muzyka i zabawy, dobre jedzenie i trunki-wszystko na 5.
Przewrotnie Młodzi rozpoczęli od " Śniadania do łóżka"-na pierwszy taniec:),a potem mieszanie stylów ,gatunków muzycznych tak ,żeby każdy znalazł coś dla siebie.
Były specjalne muzyczne podziękowania dla chrześniaka Ilony , który obchodził trzecie urodziny.
Swoją piosenkę usłyszeli również strażacy obecni na sali. Goście walczyli o atrakcyjne nagrody w konkursach "Gorące krzesła" i "Muzyka łączy pokolenia". Młodzi zdali test zgodności ,obejrzeli niesamowity pokaz jeziora łabędziego, podziękowali rodzicom, pokroili tort-czyli wszystkie stałe elementy zostały zachowane:)
Radość zabawy oraz cieszenie się uczuciem Ilony i Sebastiana-takie emocje królowały przez tą niesamowitą weselną noc na Ostrowie Tumskim.
Teraz tylko mogę życzyć sobie i Wam abyśmy się jeszcze spotkali:)
Dziękujemy!!
Było super :-)
Rodzina zadowolona - i ta młodsza i ta starsza.
Nawet dzwonią, żeby włączyć TV, bo "Trudne sprawy" lecą z DJ'em :D
Parę osób prosiło o kontakt - odsyłam do Twojej storny internetowej :-)
Pozdrawiamy serdecznie,
Ilona i Sebastian
P.S. Czekamy na wpis na blogu ;-)
Tak faktycznie miałem przygodę z Trudnymi sprawami i jak się okazuje to dodatkowa atrakcja:).
Przyznaję , że to było super wesele.Zacne miejsce ,bo auli PWT inaczej nazwać nie można. Doborowa ekipa gości, wybrana muzyka i zabawy, dobre jedzenie i trunki-wszystko na 5.
Przewrotnie Młodzi rozpoczęli od " Śniadania do łóżka"-na pierwszy taniec:),a potem mieszanie stylów ,gatunków muzycznych tak ,żeby każdy znalazł coś dla siebie.
Były specjalne muzyczne podziękowania dla chrześniaka Ilony , który obchodził trzecie urodziny.
Swoją piosenkę usłyszeli również strażacy obecni na sali. Goście walczyli o atrakcyjne nagrody w konkursach "Gorące krzesła" i "Muzyka łączy pokolenia". Młodzi zdali test zgodności ,obejrzeli niesamowity pokaz jeziora łabędziego, podziękowali rodzicom, pokroili tort-czyli wszystkie stałe elementy zostały zachowane:)
Radość zabawy oraz cieszenie się uczuciem Ilony i Sebastiana-takie emocje królowały przez tą niesamowitą weselną noc na Ostrowie Tumskim.
Teraz tylko mogę życzyć sobie i Wam abyśmy się jeszcze spotkali:)
sobota, 2 listopada 2013
KASIA i MICHAŁ czyli wesele w Strzelinie
Po raz kolejny w tym roku miałem okazję prowadzić wesele w restauracji Ambrozja w Strzelinie.Nie musiałem się obawiać o reakcję rodziców na hasło "dj na weselu",bo tak się szczęśliwie złożyło,że mama Kasi bawiła się już na imprezach prowadzonych przeze mnie i była spokojna o oprawę muzyczną:)
Kasia i Michał wymarzyli sobie wesele przy muzyce tanecznej lat 60 70 i 80 z bardzo małym wkładem dico-polo.Ich życzenie zostało spełnione a i goście wpasowali się znakomicie w te klimaty.Zresztą nie ma się co dziwić skoro jedną z atrakcji wieczoru był występ bardzo uzdolnionej młodej damy , która zaśpiewała przeboje z repertuaru Caro emerald, Beyonce, Rihanny, Adele i Ani Dąbrowskiej i przyznaję , że to było coś wspaniałego.Więcej takich wokalistek bym sobie i zespołom życzył:)
Całość taneczno -rozrywkową rozpoczęli Młodzi do piosenki Whitney Houston a potem ruszyliśmy z kopyta....przerywając na posiłki , tort, podziękowania i oczepiny. W konkursach goście walczyli o super ekspres do kawy, odkurzacz bezprzewodowy i zastawę dla 12 osób.
Kasia i Michał zdali test zgodności co tylko potwierdziło , że będą dobrym , zgodnym małżeństwem w co oczywiście nikt nie wątpi:).
Dobrej energii ,pozytywnego myślenia i super zdrowia życzę Wam Kochani.
Kasia i Michał wymarzyli sobie wesele przy muzyce tanecznej lat 60 70 i 80 z bardzo małym wkładem dico-polo.Ich życzenie zostało spełnione a i goście wpasowali się znakomicie w te klimaty.Zresztą nie ma się co dziwić skoro jedną z atrakcji wieczoru był występ bardzo uzdolnionej młodej damy , która zaśpiewała przeboje z repertuaru Caro emerald, Beyonce, Rihanny, Adele i Ani Dąbrowskiej i przyznaję , że to było coś wspaniałego.Więcej takich wokalistek bym sobie i zespołom życzył:)
Całość taneczno -rozrywkową rozpoczęli Młodzi do piosenki Whitney Houston a potem ruszyliśmy z kopyta....przerywając na posiłki , tort, podziękowania i oczepiny. W konkursach goście walczyli o super ekspres do kawy, odkurzacz bezprzewodowy i zastawę dla 12 osób.
Kasia i Michał zdali test zgodności co tylko potwierdziło , że będą dobrym , zgodnym małżeństwem w co oczywiście nikt nie wątpi:).
Dobrej energii ,pozytywnego myślenia i super zdrowia życzę Wam Kochani.
Subskrybuj:
Posty (Atom)