poniedziałek, 11 czerwca 2012

IRENEUSZ i MAGDA czyli Tańce w Rzymie:)


Tytuł postu trochę przewrotny,bo chodzi o Wrocław a konkretnie o Karczmę Rzym w której to odbywało się wesele Ireneusza i Magdy. Znane miejsce i znani ludzie tam pracujący spowodowali,że z ogromną przyjemnością jechałem poprowadzić to wesele.
Państwo młodzi nie gustowali w klimatach disco-polo. Na pierwszy taniec wybrali sobie utwór Nat King Cole-Fascination. Piękna piosenka i super pierwszy taniec:)
Pełnym zaskoczeniem była dla mnie prośba o chwilę z muzyką boogie:). Spełniłem ją z ogromną przyjemnością, bo lubię takie niespodzianki na weselach i proszę mi wierzyć Młodzi czuli ten rytm i klimat-to było weselne boogie na szóstkę.
Całość dopełniał wystrój Karczmy i dobre jedzenie. O czwartej rano kiedy kończyliśmy odebrałem podziękowania i ciasto na drogę:).
Wiem, że szczęśliwi małżonkowie niedawno wrócili z podróży poślubnej i przed nimi jeszcze sesja plenerowa. Oczekuję zatem na zdjęcia pamiątkowe, bo jak śpiewają Elektryczne Gitary-"jedno życie w pamięci drugie życie na zdjęciach".

Brak komentarzy: